3/30/2012

deszcz=uśmiech??

Troszkę czasu nie było notki, ale nie mogłam się opanować od pobytu na słońcu. Ogólnie mam dużo do nadrobienia z nauką, bo dość dłuższy czas nie chodziłam do szkoły(choroba).Dziś nagła zmiana i padał deszcz. U dentysty byłam i ząbki mam okey ;)
Teraz właśnie zgrałam zdjęcia z fona, przerabiam i wstawiam na fejsa i tutaj ;p


takie moje :)


Jutro dodam foty z tygodnia, a teraz spadam, bo jutro wstaję o 8;45. Idę na zbiórkę harcerską ;p

Dzięki za komentarze i do jutra. Paaa ;***

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz